czwartek, 6 marca 2014

naloty

Em miała do tej pory dwa piórniki w plecaku, teraz ma trzy.
- co jest w środku? - pytam.
- ekierka kierka i siekierka.

acha, a wcześniej:

byłam w Gdańsku u przyjaciół. ich córki, julka i julka pe dostały ode mnie dropsy i zamknęły się w pokoju.
- a co macie w tych puszkach ? - zapytała mama jednej z julek, zaglądając do pokoju.
- narkotyki - usłyszała w odpowiedzi.

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz