jesteś nietypowa.
rzuciła eM znad przyrządzanej mikstury.
a to komplement, czy nie? pytam.
a to muszę się zastanowić.
...
po chwili
tak, to komplement.
no to postanowiłam podrążyć.
a jakie są typowe mamy?
no...typowa mama, jak odbiera dziecko ze szkoły i słyszy: chodźmy na kręgle, odpowiada: nie! nie pójdziemy, nie mieliśmy tego w planach. A ty mówisz: okej, chodźmy!
no i typowa mama nie puszcza dziecka w niedzielę samego do sklepu, bo bywa raczej zatroskana. No i nie żartuje, przynajmniej nie często. I chodzi w garniturach. I nie wyrywa krawężników.
poczekaj, zapiszę to sobie, mówię.
a eM na to przestraszona
ale chyba nie po to, żeby się w taką typową mamę zmienić?
nie, nie po to:)
Kuro chcę być twym dzieckiem jak eM i Miki
OdpowiedzUsuńniniejszym Cię ucórkawiam
OdpowiedzUsuńo 22-giej masz być w domu!