poniedziałek, 7 stycznia 2013

death is not the end

Oglądamy z Mikiem rysunki z przedszkola. Dużo tego. Miki jest samozwańczą fabryką rysunków. Spomiędzy oczyszczalni ścieków, pułapek i scen batalistycznych wyławiam rysunek nagrobka z krzyżem i czterema czewonymi sercami unoszącymi się ponad.
- a opowiedz mi o tym rysunku - proszę.
- to grób dla ciebie, jak będziesz już bardzo, bardzo stara i umrzesz.
- bardzo ładny i ładne serduszka.  jak umrę to będziesz mnie dalej kochał?
- no pewnie!
- ja ciebie też.
- fajnie.

A potem wracamy do pułapek i bazy wojskowej ze strzelakami.

oswajanie

oswojenie?

oswajamy obie strony

1 komentarz: