w tym roku postanowiliśmy korespondować papierowo.
zwykle mi się nie chce, ale widocznie im jestem starsza, tym bardziej cni mi się za czasami analogowymi.
poza tym uważamy, że lizanie znaczków jest fajne.
tak jakoś wyszło, że przechwyciłam korespondencję eM do Babci.
podaję treść, na wypadek gdyby komuś wydała się nie dość wykaligrafowana:
Hej! jest super!!!
Nie mogę się doczekać moich urodzin!!!
Kiedy dojechaliśmy tam gdzie mieliśmy dojechać wiał straszny wiatr. Bez trudu rozłożyliśmy namiot mimo że wiał straszny wiatr jak już napisałam jest super!!! mimo że wieje straszny wiatr Pa!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz