niedziela, 30 września 2012

post bez tytułu

mój tata do eM, wchodzącej mu na głowę:
-czy na etyce nie mieliście przypadkiem lekcji o szacunku dla starszych?
na co eM:
-nie, mieliśmy tylko lekcję o szacunku dla innych.

i dalej wchodzi mu na głowę.

*

miki wpadł w czarną rozpacz. 
wyje, oczy zamienił na zraszacze, drze szaty, rwie włosy.
jedziemy samochodem
ciemno
miki wyje, zanosi się, jest najnieszczęliwszym człowiekiem na świecie.
jedziemy.
miki wyje
jedziemy
wyje.
nagle cisza.
-o, jaka spokojna noc...-zauważa miki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz